z cyklu Mistrzowie Polskiego Kabaretu JAN PIETRZAK - 40 Lat Kabaretu Pod Egidą z cyklu Mistrzowie Polskiego Kabaretu


Strona główna

O nas

Członkowstwo

Rok 2007

Archiwum

2012 2011
2010 2009
2008 2007
2006 2005
2004 2003
2002 2001
2000 1999
1998 1997
1996 1995
1994 1993
1992 1991
1990 1989
 


17 urodziny 
Stowarzyszenia POLONEZ
17 urodziny 
Stowarzyszenia POLONEZ
 
17 urodziny 
Stowarzyszenia POLONEZ



niedziela, 23 września 2007 r., godz. 18:30
   sala teatralna HdB Mariahilf
  
(1060 Wien, Koenigsegg.10)



XIX Sezon Działalności rozpoczęliśmy najnowszym, specjalnie przygotowany na spotkanie z Państwem, programem "ojca chrzestnego" polskiej branży kabaretowej - JANA PIETRZAKA.



Mistrz Jan odwiedza nas regularnie od naszych początków tj. od 1989 r., z czego jesteśmy bardzo dumni. Tak jak i teraz, zawsze były to niezwykłe wydarzenia, a szczelnie wypełnione sale świadczą nie tylko o wiernym i stale powiększającym się wiedeńskim FanClubie Pana Janka, ale i o nieustającym zapotrzebowaniu na jego niezrównane, błyskotliwe i bezkompromisowe
- zdrowe poczucie humoru.




"Robię kabaret z troski. Dla pieniędzy nie można robić kabaretu, nie są dziś takie wielkie. Dla zabawy? Zacznie w końcu nudzić. Robię kabaret, bo mam miłosny stosunek do mojego kraju, do jego tradycji, historii, tego narodu i wszystkiego, co się w Polsce dzieje. Inaczej trudno byłoby mi wciąż
żartować i kpić." - Jan PIETRZAK

>Kabaret pod Egidą w YouToube
< >FotoGaleria< >Filmik z programu<
Filmik jest zmontowany z dziewięciu krótkich filmików, z których trzy zamieściliśmy już 2 lata temu, a ich łączna oglądalność osiągnęła 4.425 wyświetleń (do 26.07.2011, godz.15:35). Chcąc wiedzieć jaka jest rzeczywista oglądalność filmu z programu, należy do ilości wyświetleń nowego filmu dodać 4.425 poprzednich wyświetleń.


Za nami prawie czterogodzinna, jakże potrzebną w tych ciekawych czasach - dawkę
śmiechoterapii. Jana PIETRZAKA ostatnio gościliśmy w lutym 2004 r. Od tamtego czasu ile się zdarzyło, powstało kilka nowych programów kabaretowych, ukazały się też jego nowe książki i płyty (w tym wydawnictwa albumowe), w które można się było zaopatrzyć jeszcze przed programem. Artyści podpisywali je w przerwie i po zakończeniu programu.



 
Do udziału w naszym programie Jan PIETRZAK zaprosił wschodzącą gwiazdę polskiej piosenki, mającą już za sobą pierwsze osiągnięcia - Patrycję KACZMARSKĄ. Tak, tak. Nie mylicie się Państwo. To nie przypadkowa zbieżność nazwisk - Patrycja jest córką, niestety nieżyjącego już (10.04.04 r.) barda "Solidarności" Jacka KACZMARSKIEGO, która postanowiła wykorzystać odziedziczone po ojcu talenty. W jednym z wywiadów, na pytanie jak przyjaciele Jacka KACZMARSKIEGO zareagowali na to, że córka śpiewa jego piosenki - odpowiada: Życzliwym milczeniem. Czekają na moje autorskie dokonania. Moim opiekunem artystycznym jest Jan PIETRZAK, w którego kabarecie śpiewam co tydzień. Wspiera mnie i pomaga nie tylko w sprawach zawodowych.". Nasza publiczność zareagowała zasłużonymi brawami.


 

Jan PIETRZAK - satyryk, aktor, piosenkarz i autor tekstów piosenek, także reżyser i kompozytor. Twórca i dusza dwóch  satyrycznych kabaretów: studenckiego HYBRYDY (lata 60 - 67) i KABARETU POD EGIDĄ (od 67 do ...?). Autor tysięcy piosenek, monologów i felietonów oddających polskie nastroje, ukazujących realia tak PRL-u jak i RP. Oprócz wsłuchanych w niego pokoleń i milionów wielbicieli dorobił się też potężnych oponentów, nie ułatwiających mu życia. Tak już bywa, że prawdziwy satyryk płaci wysoką cenę za odwagę żartowania z nadętych wielkości. Nikomu do tej pory nie udało się w pełni i syntetycznie ująć i opisać postaci Jana PIETRZAKA - odstępujemy zatem od takich zamysłów. Pozwolimy sobie jednak zacytować znalezioną w internecie bardzo oryginalną charakterystykę Jana PIETRZAKA: „Zawodowy kpiarz i prześmiewca. Jedna z najpopularniejszych i najbardziej złośliwych postaci polskiego kabaretu.”.

 
Trochę historii KABARET POD EGIDĄ powstał w 1967 roku jako artystyczna kontynuacja studenckiego kabaretu HYBRYDY. Wyrzuceni z klubu studenckiego twórcy kabaretowi: Jan PIETRZAK, Jonasz KOFTA, Adam KRECZMAR i muzycy: Krzysztof PASZEK, Jan RACZKOWSKI postanowili nie dać się rozpędzić i dalej grać. Łatwo nie było. KABARET dostał zgodę władz na występy w salach tylko do 100 osób w kilku miastach. Był nieustannie cenzurowany i inwigilowany. Autorzy musieli szukać specjalnego sposobu formułowania tekstów, by widz wiedział, o co chodzi, a cenzura nie miała powodów do ingerencji. Tak zrodził się szczególny styl, odróżniający EGIDĘ od innych zespołów. Szło o to, by w nastroju zabawy mówić o sprawach istotnych społecznie i politycznie. Nazwano ten rodzaj wypowiedzi satyrą obywatelską. KABARET POD EGIDĄ wypływał na szersze wody jedynie w okresach politycznych "odwilży", kiedy władza ludowa chciała pokazać ludzkie oblicze socjalizmu np. po zmianie Gomułki na Gierka i podczas "karnawału Solidarności" w sezonie 1980/81. W III Rzeczpospolitej, jak na razie nie ma dobrej pogody dla "egidowej" satyry. Nie uświadczysz jej w radiu i telewizji. Nawet prezydent Wałęsa nie był stanie załatwić lokalu, choć obiecywał. Przez wiele lat uniemożliwiano KABARETOWI występy w Warszawie. Musiał przenieść się do Krakowa i Bytomia, by przetrwać. Po powrocie do Warszawy występował w Hotelu Radisson i w Domu na Smolnej, obecnie przy ulicy Elektoralnej.
 


Zdanka Pana Janka Życie to prymitywna forma kabaretu. Premier przeciął wstęgę na nowym odcinku autostrady. Wstęga była dłuższa od odcinka. To, co my bierzemy za błędy urzędników, to mogą być ich dobre pomysły. Każdy urzędowy przepis to kawałek czyjejś prywatnej wolności. Życie jest za krótkie, by żyć byle jak. Przywróćmy normalność! Wypierzmy przeszłość! Nie ma "przypadkowych społeczeństw", ale przypadkowe władze zdarzają się często. Bądź słoneczny - zachodź wieczorem do domu. W stosunku do władzy należy stosować bezwzględną zasadę domniemania winy. Jest śmiesznie, będzie jeszcze śmieszniej. Żeby Polska, była Polską.



Imprezę zgłosiliśmy Forum Polonii w Austrii jako nasz wkład w tegoroczne DNI POLSKIE w Austrii.